Blog

Najdroższy obraz na świecie

Rafał Bujnowski, Dziecko na plaży, 2002
Marcin Michalewicz, Atlantyda, 2020

Rynek sztuki stale nas zaskakuje, a dzieła podczas licytacji często osiągają wprost astronomiczne ceny. Obecnie najdroższym obrazem na świecie jest ,,Salvador Mundi’’. Enigmatyczny obraz olejny, który wyszedł spod pędzla samego mistrza Leonardo da Vinci, został namalowany na desce w latach 1506-1513 prawdopodobnie dla króla Francji Ludwika XII. Znajdował się także w posiadaniu królów Karola I oraz Karola II, a także króla Anglii Karola I. Ten stosunkowo niewielki obraz o wymiarach 66 x 47 cm przedstawiający Chrystusa Zbawiciela z prawą dłonią wyciągnięta w geście błogosławieństwa oraz dzierżący w lewej dłoni szklaną kulę symbolizującą świat, wywarł ogromny wpływ na rynek sztuki, a w roku 2017 został sprzedany za ponad 450 milionów dolarów. Szczęśliwym posiadaczem malowidła został książę Abdullah bin Farhan Al. Saud z Arabii Saudyjskiej, choć w kuluarach mówi się, że działał w imieniu księcia Mohammeda bin Salmana. Niebagatelna kwota ów transakcji wpisała się w światowe rekordy rynku sztuki, a sam portret Chrystusa otrzymał zaszczytne miano najdroższego obrazu na świecie. Początkowo miał trafić do Luwru znajdującego się w Abu Zabi – stolicy Emiratów Arabskich, a muzeum ogłosiło, że zostanie zaprezentowany na wrześniowej wystawie w roku 2018, jednak szybko odwołano się od tej decyzji i co zaskakujące – nie podano żadnych przyczyn takich ustaleń. Od tamtej pory nikt obrazu nie widział, gdyż właściciel nie zdecydował się na jego publiczne wystawienie, co tylko podsyciło aurę tajemnicy roztaczającą się wokół ,,Salvador Mundi’’.

Od lat trwają spekulacje na temat autora pracy, a przez całe lata twierdzono, iż twórcą obrazu nie jest Leonardo, lecz jeden z jego asystentów – Giovanni Boltraffio. Co ciekawe, w 2011 roku czterech włoskich specjalistów od malarstwa Leonarda w ekspertyzie wykonanej dla National Portrait Gallery w Londynie orzekło, iż obraz bezsprzecznie jest oryginałem. Tym samym dzieło zostało wpisane do kolekcji obrazów da Vinci w National Gallery. Jednakże nadal istnieje grupa ekspertów, która twierdzi, że obraz został namalowany przez jego asystentów, a znamiona ręki mistrza są jedynie minimalne. Jeżeli mają rację, to szacowana wartość obrazu nie przekroczyłaby kwoty większej, niż 1,5 miliona dolarów. Krytyk sztuki oraz autor książki ,,The Last Leonardo’’ Ben Louis, który oszacował przypuszczalną cenę duplikatu uważa, że właśnie dlatego obecni właściciele nie chcą wystawić obrazu – chcą uniknąć dalszych spekulacji na ten temat i być może ukryć przed światem fakt, że… zwyczajnie przepłacili.