Najbardziej optymistyczna polska artystka
Źródło:
Takim właśnie słowami amerykański New York Times nazwał Paulinę Ołowską końcem 2016 roku. Stało się to wraz z ogłoszeniem listy osób, które według gazety miały największy wpływ na kulturę mijającego roku. Optymizm Ołowskiej został zestawiony z sentymentalną nutą, jaka przewija się w całej twórczości artystki. Sentyment to jednak stanowczo za mało. Paulinę Ołowską fascynuje przeszłość, ale to bardzo świadome odczuwanie i duża umiejętność transformowania historycznych wątków. Jak idealna soczewka skupia spojrzenie w jednym punkcie, aby z całą ostrością wydobyć to, co było niezauważone, pominięte czy zapomniane.
Modowe archiwum
Wczesne obrazy artystki bazowały na fotografiach mody z kolorowych czasopism. Inspiracją stał się wydawany w PRL-u miesięcznik „Ty i Ja”, pismo dla ambitnych i młodych, który lansował styl pełen wiary w lepsze jutro. Z kolei projekt Uwaga malarstwo na 8 obrazach przypomniał kobiece stroje projektantki mody z lat 20-tych Elsy Schiaparelli.
Modne zachodnie obiekty pożądania najmocniej wybrzmiały w galerii Metro Pictures. Polowanie, Szachista, Ela, Klaun czy Pszczoła, takie tytuły artystka nadała swoim obrazom. Odnosiły się do dziewiarskich wzorów z pocztówek, które miały socjalistycznym Polkom pomóc samodzielnie wykonać modne swetry, jakie znały z zachodnich journali. Na obrazach modelki pozują w wełnianych strojach, czuje się klimat i estetykę tamtego czasu.
Ukoronowanie modowych powiązań nastąpiło, gdy Paulina Ołowska przejęła rolę redaktorki jednego wydania Vogue Polska, poświęconego sztuce.
Twórcze kobiety
Umiejętność zawłaszczania i przetwarzania istniejących obrazów, jaką z pewnością posiada artystka, pozwoliło jej na dobrą współpracę ze wspomnianą nowojorską Metro Pictures. Galeria reprezentuje nurt apropriate art, który u Ołowskiej wiąże się z wizerunkiem kobiety. Kobiety anonimowej, ale i artystek klasy Aliny Szapocznikow, Zofii Stryjeńskiej czy Pauline Boty. Nieszablonowe kobiety dumnie spoglądają z obrazów Pauliny Ołowskiej. Dzięki niej awangarda czasów socrealizmu twórczo wkroczyła do teraźniejszości.
Sztuka niesie ocalenie
Paulina Ołowska ratuje, otacza opieką to, co wokół niej umiera. Urodzona w 1976 roku artystka widziała upadek PRL-owskich neonów, widziała, jak żółkną wybitne okładki kultowego magazynu, jak ulega zapomnieniu sztuka niedoścignionych artystek i jak wyczerpują się wielkie idee kultury i sztuki. Z uwagą analizowała modowe reklamy sklepów Społem i starannie zaprojektowane PRL-owskie witryny domów towarowych. Oglądała Stryjeńską, Alinę Szapocznikow, czytała Witkacego i Tyrmanda. To wszystko ukształtowało jej wrażliwość. Światowa sztuka Pauliny powstaje z tego, co rodzime. Czy zatem Paulina Ołowska jest najsłynniejszą polską artystką patriotyczną?
Urodzona w Gdańsku Ołowska mieszka dziś w okolicach Rabki Zdrój. To z jej inicjatywy na ścianach budynku Teatru Lalek Rabcio pojawiły się murale nawiązujące do grafik Jerzego Koleckiego – artysty, scenografa i wieloletniego dyrektora teatru oraz twórcy herbu uzdrowiska. W Rabce Paulina Ołowska ocaliła też unikatową willę „Kadenówka”, wybitny przykład międzywojennej architektury drewnianej. Kupując dom artystka uratowała go przed dewastacją, a może nawet wyburzeniem. Ołowska regularnie realizuje tu projekty artystyczne, między innymi Mycorial Theater, podczas którego artyści i artystki z różnych kontynentów tworzą sztukę w oparciu o przyrodę i atmosferę Beskidów. Głównymi bohaterami Mycorial Theater są beskidzkie grzyby.