Niesamowity talent Beksińskiego – Kilka słów o artyście
Mrok, tajemnica i widmo śmierci – prace Zdzisława Beksińskiego trudno pomylić z innym artystą. Ten specyficzny rodzaj malarstwa zna każdy, kto choć trochę interesuje się polską sztuką. Jego popularność nie dziwi, bowiem trudno jest znaleźć malarza, który łączy niesamowity talent z nietuzinkowym życiem, pełnym twórczej energii i artystycznych paradoksów. Od wizjonerskich fotografii po grafikę komputerową – styl Beksińskiego ulegał przeobrażeniu wraz ze wzrostem świadomości twórczej. Chcesz poznać więcej szczegółów? Przeczytaj nasz tekst i dowiedz się więcej o jednym z najbardziej tajemniczych polskich twórców XX wieku!
Tu wszystko się zaczęło, czyli gdzie urodził się i mieszkał Beksiński na początku kariery
Artysta urodził się 24 lutego 1929 roku w Sanoku w rodzinie z tradycjami artystycznymi. Jego dziadek, jak i ojciec byli cenionymi architektami, odpowiedzialnymi za rozwój rodzinnego miasta. Również Beksiński, po ukończeniu studiów na Politechnice Krakowskiej, zajmował się sztukami pięknymi. Od 1959 do początku lat 70. pracował jako plastyk w Sanockiej Fabryce Autobusów „Autosan”, gdzie projektował m.in. nadwozia autobusowe, lakierowania i znaki graficzne firmy. W czasie wolnym realizował swoje pasje artystyczne – malował, rysował i tworzył oryginalne fotografie, przedstawiające przeważnie ludzkie postacie w nietypowych pozach. Inspirowane twórczością surrealistów i ekspresjonistów, przekraczały istniejące kanony w fotografii artystycznej i stanowiły zapowiedź późniejszej twórczości malarskiej, która wyniosła Beksińskiego na wyżyny wielkiej sztuki.
Od abstrakcji po grafikę komputerową – jak rozwijał się styl Beksińskiego
Beksiński tworzył w stylu, który nazywał barokowym lub gotyckim. Pierwsze prace tworzyły postapokaliptyczny scenariusz – przesiąknięty mrokiem, mistycyzmem i wszechogarniającym niepokojem, był sposobem na wyrażenie egzystencjalnych lęków. Z czasem te ekspresjonistyczno-surrealistyczne dzieła zaczęły ustępować obrazom stricte abstrakcyjnym, z wyraźnymi cechami formalizmu. Warto zaznaczyć, że artysta nigdy nie tytułował swoich prac, co otwierało szerokie pole do indywidualnych interpretacji. Nowatorskie podejście do sztuki zadecydowało o popularności i swoistej modzie na Beksińskiego, i to nie tylko wśród warszawskiej bohemy, ale również poza granicami kraju. Francja, Belgia, Niemcy, a nawet Japonia – komercyjny rynek sztuki chłonął prace artysty niczym gąbka i z żywym zainteresowaniem obserwował twórcze eksperymenty na granicy malarstwa i grafiki komputerowej. Niestety, tragiczna śmierć w 2005 roku przerwała dalszy rozwój kariery zawodowej. Na szczęście, zainteresowanie fantastyczną sztuką Beksińskiego nie wygasło, a nawet wybuchło ze zdwojoną siłą. Wpływ na to miało powstanie wyjątkowego muzeum poświęconego artyście.
Powrót do korzeni, czyli muzeum zdzisława Beksińskiego w Sanoku
Na pytanie, gdzie można zobaczyć obrazy Beksińskiego, odpowiedź jest jedna – w Sanoku. To tutaj znajduje się największa kolekcja dzieł artysty, obejmująca kilka tysięcy obrazów, rzeźb i fotografii, a także zapisy multimedialne, listy i filmy dokumentalne opisujące barwne życie rodziny Beksińskich. Będąc w muzeum, nie można przegapić również rekonstrukcji pracowni artystycznej, znajdującej się dawniej w warszawskim mieszkaniu artysty. Dzięki takim instytucjom kultury, obcowanie z wielkimi dziełami sztuki staje się czystą przyjemnością.
Pomimo upływu lat, twórczość Zdzisława Beksińskiego nie traci na popularności. Skąd to wiadomo? Wystarczy tylko spojrzeć na to, ile kosztują obrazy Beksińskiego na aukcjach dzieł sztuki. Średnia cena sprzedaży nie spada poniżej 300-500 tysięcy złotych, co oznacza, że warto inwestować w dzieła sztuki. To najlepsza lokata kapitału. Zatem – czas na zakupy!